Wstałaś wczesnym rankiem jak poranny skowronek niestety dzień już zapowiadał się strasznie za oknem była straszna szarówa sturlałaś się z łóżka i poszłaś do łazienki jak zawsze poranna rutyna gdy skończyłaś poszłaś się ubrać byle co aby było ciepło pomyślałaś
Nie chciało Ci się szykować śniadania więc wpadłaś na pomysł aby zjeść w pierwszej lepszej restauracyjkę wyszłaś z mieszkania z hotelu i udałaś się w stronę wytwórni z nadzieją że wpadniesz na jakąś restauracyjkę
szłaś i szłaś było tak zimno że zamarzałaś aż w końcu znalazłaś wybawienie , weszłaś do środka zamówiłaś pierwsze co było na karcie meni po 10 minutach dostałaś swoje pożywienie
zjadłaś wszystko co do okruszka wyszłaś i zobaczyłaś że obok jest kawiarnia gdzie kupiłaś sobie gorącą czekolade , było tak zimno że ledwo co się ruszałaś szłaś żółwim tempem zobaczyłaś na godzinę w telefonie byłaś już 10 minut spóźniona.
Gdy doszłaś na miejsce chłopcy już czekali
- Hej śliczna - krzyczał podekscytowany V
- Hej chłopcy przepraszam za spóźnienie aleee.. nie mam wytłumaczenia - wzruszyłaś ramionami trzęsąc się
- Chyba Ci zimno zapytał Suga
-O taaak straszniee jest zimnoo a ubrałam tylko to - wskazałaś palcem na swoją górę ubrania
- Chodź Cię ogrzeje - zaproponował cieszący się Jimin podchodząc z otwartymi ramionami
- Hmm nooo.. nie dziękuje nie skorzystam z twojej propozycji - wytkałaś język chłopakowi i przytuliłaś się do Jina który Cię objął .
Zirytowany Jimin odszedł w kąt sali
- Dobra zaczynamy - wtrącił Rap Monster klaskając dłońmi
Zaczęliście próbę tańczyliście do kilku piosenek potem chłopcy zaczęli się wygłupiać i tańczyć do piosenek koreańskich idolek po kilku godzinach i przerwach usiedliście na podłodze na środku sali i zaczęliście rozmawiać o byle czym nagle odezwał się Jimin
- Jesteś pierwszą dziewczyną która odmówiła mi przytulenia się wiesz ? - zapytał bawiąc się sznurówką od buta a Ty zrobiłaś zdziwioną minę on się chyba tym na prawdę przejął pomyślałaś
- Ooo Jimin kochany no chodź - wstałaś chcąc przytulić chłopaka
- Teraz za późno przytuliłem się do Jina - odpowiedział tuląc się do chłopaka
- Blee fu odejdź - dodał Jin robiąc miny jakby śmierdziało od Jimina na kilometr
- Ty też jak możesz ? nienawidzę Cię wiesz ? - dodał robiąc słodkie oczka na co wszyscy zareagowali
Po czym kontynuowaliście rozmowę
- Może wpadniesz do nas jutro ? - zaproponował Jin
- Ja ? - wskazałaś zdziwiona palcem na siebie
- Nie... Ty tylko Jimin wiesz ? No oczywiście że Ty - uśmiechnął się
- Na prawdę chcecie żebym przyszła ? - pytałaś dalej
- Ludzie uciszcie ją - zaśmiał się Rap Monster
- Przyjdzieeeeeesz ? - zapytał tuląc się do twojego ramiona Jungkook
- No przyjdę przyjdę z chęcią - odpowiedziałaś nieśmiałym głosem
- Daj swój numer ? - wtrącił Jimin
- Numer ? a tak proszę - powiedziałaś po czym wzięłaś telefon chłopaka i wpisałaś numer..
Rozmawialiście tak jeszcze z dwie godziny zrobiło się zimno więc ubraliście kurtki Rap Monster i Jungkook skoczyli po koktajle do pobliskiego baru J-hope oraz Suga skoczyli po przekąski do sklepu zostałaś tylko Ty , Jimin , V oraz Jin
- Zrób mi zdjęcie - powiedział uśmiechnięty Jin
- Zdjęcie ? ook ? - odpowiedziałaś z uśmiechem wyjęłaś telefon
- No zrób jakąś minę pozę czy coś - dodałaś zirytowana biorąc głęboki oddech
Po zrobionym zdjęciu spojrzałaś na chłopaka i spotkaliście się wzrokiem nie lubiłaś czegoś takiego bo nigdy nie wiedziałaś co masz zrobić a tym razem zatraciłaś się w oczach chłopaka chwilę to trwało do czasu gdy Jimin
- Eh po co Ci jego zdjęcie - brzydko wyszedł - dodał wpatrując się z zdjęcie
Poczułaś perfidną zazdrość która biła od Jimin aż stał się momentalnie nie miły spojrzałaś zmieszana na Jina który się do Ciebie uśmiechnął
- Oddaj to ! - powiedziałaś wstając do chłopaka
- Po co ? - zaczął się śmiać
- Aigoo ! daj mój telefon Jimin - powiedziałaś bardziej wkurzona
Zobaczyłaś że V wyszedł i kto Ci tu pomoże w tak nie zręcznej sytuacji
- Jimin oddaj jej telefon nie bądź taki zazdrosny - powiedział spokojnym głosem Jin bawiąc się w telefonie
- Ja zazdrosny ? nie mam o co - powiedział uśmiechnięty Jimin - zszokowana spojrzałaś na chłopaka . Jimin objął Cię w pasie i gdy tylko spojrzał na was Jin ten Cię przybliżył do siebie i wbił swoje usta w twoje momentalnie się odsunęłaś łapiąc się za usta
- Co co Ty wyprawiasz - zapytałaś jeszcze bardziej zszokowana i zmieszana nie wiedząc co robić spojrzałaś na wyraz twarzy wkurzonego z lekka Jina który wstał i podszedł do stolika gdzie stała butelka wody i na wyraz twarzy bardziej wkurzonego Jimina który wsadził Ci telefon do ręki i wyszedł z sali . Stałaś jak słup gdy nagle podszedł do Ciebie Jin
- Nie przejmuj się tak ma jak się wkurzy - powiedział Jin biorący twój telefon i coś wpisując
- Takkk ale dlaczego się wkurzył ? zrobiłam coś - odpowiedziałaś ze łzami w oczach
- Widziałeś jak się zachowywał o mało Cię nie przezwał albo coś ja ja przepraszam za niego nie wiem co mu się stało to twój kolega z zespołu nie bierz tego do siebie - tłumaczyłaś się a chłopak w tym samym momencie Cię przytulił
- Tylko nie płacz - dodał , stałaś tak z rękoma przy sobie gdy nagle wszedł wkurzony Jimin pociągnął Cię za rękę i szedł w stronę drzwi - Co Ty robisz ?! - zapytałaś wkurzona na dodatek wrócił V który się za wami rozejrzał gdy się mijaliście - O co chodzi ? - zapytał Jina , chłopak stanął w przed korytarzu zamykając drzwi od wejścia na sale i wyjścia na główny korytarz
- Puszczaj ! - powiedziałaś donośnym głosem - Co z Tobą ?! - dodałaś
- Ze mną ? kilka dni temu całujesz się ze mną a dzisiaj flirtujesz z innym na moich oczach po co Ci jego zdjęcie nie mogłaś ściągnąć sobie z internetu pocałowałem Cię a Ty się perfidnie odsunęłaś patrząc na niego jaki wstyd ! - zaczął mówić a Ty stałaś wbita w podłogę - zwariował - pomyślałaś
- Flirtować ? czyś Ty rozum stracił ?! - zaczęłaś wymachiwać rękoma
- Ogłupiałeś ?! to jest przegięcie to co teraz mówisz ! perfidnie pokazujesz swoją zazdrość z powodu jednego zdjęcia , specjalnie mnie całujesz przy nim i to nie dlatego że bardzo chciałeś mnie pocałować tylko dlatego że chciałeś aby twój przyjaciel z zespołu się wkurzył ! To jest wstyd wiesz ?! - kontynuowałaś przemowę a chłopak za każdym razem próbował coś wtrącił a Ty wtedy zaczynałaś szybciej i głośniej mówić
- Wiesz jak ja się wtedy poczułam !? (łzy spływały Ci po policzku a chłopak chciał wytrzeć je ręką ) nie dotykaj mnie teraz rozumiesz ? co ja jestem obiektem do wkurzania innych jak mam się czuć skoro widziałam że przeze mnie prawię się na niego rzuciłeś jest to ostatnia rzecz której chcę aby to przeze mnie ten zespół się pokłócił.. -
- Przecież widziałem jak na niego patrzałaś.. - zaczął się tłumaczyć
- Przestań ! nie jesteśmy razem nie masz prawa być o mnie zazdrosny ! - puściły Ci nerwy
- Okok flirtuj z nim ja się nie wtrącam mam to gdzieś powodzenia tylko innych nie wyrywaj z tego zespołu - Powiedział wkurzony Jimin po czym szybko zaczął przepraszać a Ty rozpłakałaś się na dobre musiał to usłyszeć Jin ponieważ wszedł szybkim krokiem wziął Cię za nadgarstek i wyprowadził na korytarz
- Gratuluje przyjacielu - dodał odwracając się do Jimina
Wyszliście na dwór i szliście chodnikiem bez celu , szłaś nic nie mówiąc chłopak zatrzymał się koło sklepu i po 2 minutach wrócił z pełną reklamówką wręczył Ci chusteczki
- Dziękuje - powiedziałaś podciągając nosem
- A wydajesz się być taka silna - powiedział
- No właśnie - odpowiedziałaś wydmuchując nos
Po kilku minutach milczenia i rozmyślania doszliście do twojego hotelu
- Mam coś dla Ciebie - powiedział chłopak
Wyjął z reklamówki kubeł lodów i wręczył Tobie
- Jak jestem smutny lubię zjeść sobie lody powinnaś spróbować - powiedział z lekkim uśmiechem na twarzy
- Też tak robię , mamy coś wspólnego , dziękuje - również odpowiedziałaś z lekkim uśmiechem
- Dotrzymałbym Tobie towarzystwa ale wiesz chłopcy , Jimin już w ogóle muszę z nim pogadaaa.. - mówił dopóki mu nie przerwałaś
- Nie proszę nie rozmawiaj z nim dzisiaj - powiedziałaś jak poparzona łapiąc chłopaka za rękę
- Proszę - dodałaś , miałaś same złe myśli jakby tak rozmowa mogła się zakończyć
- Aż tak się przejmujesz ? - zapytał chłopak który wziął twoją rękę i przyłożył do policzka , znowu wasze spojrzenia się spotkały
- Masz zimną dłoń , mykaj do mieszkania dobranoc - powiedział chłopak i pocałował twoją dłoń
- Dobranoc , jeszcze raz dziękuje - odpowiedziałaś z uśmiechem na twarzy
Chłopak odszedł a Ty krzyknęłaś jeszcze
- Śpij dobrze ! - na co on odkrzyknął - Wzajemnie -
Weszłaś do mieszkania wzięłaś kąpiel i włączyłaś film oglądałaś go zajadając się lodami gdy nagle twój telefon zaczął wibrować na wyświetlaczu pojawił się nie zapisany numer
- Halo ? - zapytałaś cichym głosem
- To ja Jimin chciałem Cię przeprosić , nie powinienem był masz rację - zaczął się tłumaczyć a Ty znowu się rozpłakałaś
- Tamtym gestem zniszczyłeś naszą przyjaźń dobranoc Jimin śpij dobrze - odpowiedziałaś rozłączając się
Aby o tym nie myśleć odłożyłaś resztę lodów do zamrażalnika i poszłaś spać..
Super ,super, super!! Czekam z zniecierpliwiością na 5 rozdział ^.^
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział... Czekam na następny ❤
OdpowiedzUsuńMegaaaa *.* mam nadzieję, że w krótce wstawisz następny rozdział :D weny życzę ;*
OdpowiedzUsuńFajne opowiadanie :) jest do tego 5 rozdział ?
OdpowiedzUsuń